To efekt trwającego od miesięcy sporu o prawidłowość sprawozdania finansowego PiS z kampanii parlamentarnej 2023 r. Przypomnijmy, że w sierpniu zeszłego roku PKW odrzuciła dokumenty komitetu wyborczego PiS, wskazując na nieprawidłowości w wydatkowaniu 3,6 mln zł. Partia zaskarżyła decyzję do Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, która przychyliła się do skargi. PKW ostatecznie uznała sprawozdanie, ale – jak podkreślono – „bez przesądzania, czy IKNiSP jest sądem” i czy jej orzeczenie ma moc wiążącą.

Minister Domański w styczniu i lutym zwracał się do PKW o wykładnię uchwały, oceniając ją jako „wewnętrznie sprzeczną”. W międzyczasie subwencja dla PiS nie została przelana. Teraz, po decyzji PKW, resort finansów ma wypłacić pierwszą transzę pomniejszonych środków w najbliższych dniach.

Decyzja PKW zapadła po głosowaniu, w którym padł remis (4:4) w sprawie wypłaty pełnej kwoty. Ostatecznie przeważyła propozycja zmniejszenia subwencji o 11 mln zł – ma być kompromisem między uznaniem uchwały IKNiSP a zachowaniem ostrożności prawnej w związku z „niejasnym statusem” tej izby.