Ostatniej nocy w wielu miejscach kraju Polacy widzieli na niebie dziwne rozbłyski. To efekt spłonięcia w atmosferze nad Polską szczątków rakiety Falcon 9. Jak już informowaliśmy, na terenie jednej z firm w Komornikach pod Poznaniem rano odnaleziono fragment należącej do firmy SpaceX Elona Muska rakiety.

- „Człon rakiety o masie ok. 4 ton pochodził z misji Space X Starlink Group 11-4, która wystartowała z bazy lotniczej Vandenberg w Kalifornii w dniu 1 lutego 2025 r.”

- przekazała Polska Agencja Kosmiczna.

Około godz. 15:30 odnaleziono drugi fragment rakiety, tym razem w lesie w miejscowości Wiry, około 13 minut jazdy samochodem od Komorników.

- „Na miejscu trwa zabezpieczanie zbiornika według takiej samej procedury, jak w Komornikach. Tam także nikomu nic się nie stało”

- przekazał rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak, którego cytuje „Głos Wielkopolski”.

O znalezieniu drugiego fragmentu rakiety poinformowana została Polska Agencja Kosmiczna. Odnalezione szczątki zabezpieczają strażacy.