Transparent z napisem „Byłeś, jesteś, będziesz zawsze kibicem Lechii” oraz wizerunkiem prezydenta zawisł w sektorze zajmowanym przez sympatyków biało-zielonych. Kibice skandowali również jego nazwisko, a jeszcze przed wejściem na trybunę powitali go brawami. Karol Nawrocki otrzymał też szalik klubowy od Dariusza Krawczyka, członka rady nadzorczej Lechii.

Prezydentowi towarzyszyli ministrowie z jego kancelarii – Karol Rabenda i Mateusz Kotecki – oraz prezydencki kapelan, ks. Jarosław Wąsowicz. Na trybunach obecny był także poseł PiS Jan Kanthak.

Jak podaje portal sportowefaktywp.pl, wizyta głowy państwa wzbudziła spore zainteresowanie wśród publiczności i stała się jednym z głośniejszych wydarzeń meczu.

Karol Nawrocki przyznaje, że od najmłodszych lat kibicuje Lechii Gdańsk. Co ciekawe, tę pasję dzieli z premierem Donaldem Tuskiem. Obaj panowie publicznie wspominali, że mimo politycznych różnic łączy ich przywiązanie do gdańskiego klubu, co – jak podkreślają – stanowi pewien rodzaj symbolicznej więzi.