- „Nie da się go odtworzyć w takiej formie, w jakiej istniał ZSRR. Ale musimy starać się być blisko Unii Europejskiej, gdzie są podstawy - UE i jej organy. Zgodnie z założeniami UE uważam, że stowarzyszenie państw w przestrzeni poradzieckiej mogłoby zostać ponownie utworzone na nowych zasadach”
- stwierdził Ryżkow, którego cytuje „The Moscow Times”.
Propozycja Rosjanina jest o tyle ciekawe, że od wielu lat w samej Unii Europejskiej nie brakuje głosów, że zaczyna ona przypominać bardziej ZSRR właśnie, aniżeli wspólnotę suwerennych państw. W 2020 roku premier Węgier Viktor Orban udzielił wywiadu niemieckiemu dziennikowi „Die Welt”, w którym przypominał, że w Związku Sowieckim stanowisko ideologiczne określał Komitet Centralny w Moskwie, a niepodporządkowanie się temu stanowisku oznaczało presję ze strony sowieckich władz. Ocenił, że na takiej właśnie zasadzie działa tzw. mechanizm praworządności w Unii Europejskiej. Za jego pomocą unijni urzędnicy, bez żadnych obiektywnych kryteriów, mogą wywierać presję na państwa członkowskie, które nie poddają się ideologicznej presji Brukseli.