Policjanci pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Łasku wyjaśniają okoliczności wypadku drogowego do którego doszło 30 stycznia 2025 roku około godziny 2:20 na drodze ekspresowej S8. Zdarzenie miało miejsce na wysokości miejscowości Gorczyn (200 km 2 hm) w kierunku Warszawy. Z ustaleń policjantów wynika, że kierujący volvo nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego go pojazdu ciężarowego i najechał na tył jego naczepy. Pojazdem ciężarowym marki Renault kierował 33-letni mieszkaniec powiatu otwockiego. Sprawca oddalił się pieszo z miejsca wypadku przed przybyciem służb ratunkowych. Mężczyzna nie jechał sam, jego pasażer, 47-letni mieszkaniec powiatu skierniewickiego z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. 

Na miejsce zdarzenia skierowane zostały służby ratunkowe. Policjanci z udziałem technika kryminalistyki wykonali oględziny, zabezpieczyli ślady i przesłuchali świadków. Dodatkowo na miejsce został skierowany przewodnik psa tropiącego, który podjął trop i wskazał policjantom miejsce ucieczki sprawcy. Po sprawdzeniu pojazdu marki Volvo oraz 47-letniego pasażera w policyjnych systemach informatycznych okazało się, że zarówno pojazd jak i mężczyzna byli poszukiwani. 

Dzięki skrupulatnej pracy operacyjnej policjanci szybko ustalili kim był kierujący volvo, który uciekł z miejsca wypadku. Wiedzieli też, że odnalezienie uciekiniera nie będzie proste, bo po sprawdzeniu jego danych w policyjnych bazach okazało się, że on również jest osobą poszukiwaną i ukrywa się przed wymiarem sprawiedliwości. Dane i wizerunek mężczyzny zostały podane do wiadomości policjantów. Funkcjonariusze bardzo intensywnie pracowali nad sprawą, aż ustalili, że poszukiwany 44-latek może ukrywać się w Łodzi. Do pomocy łaskim policjantom ruszyli funkcjonariusze z VI Komisariatu Komendy Miejskiej Policji w Łodzi. Kryminalni zauważyli poszukiwanego jak wychodził z jednego z bloków na Olechowie, a następnie wsiadał do taksówki. Funkcjonariusze nie dali mu jednak odjechać. 43-letni mieszkaniec Krakowa został przez nich zatrzymany, a następnie przekazany łaskim policjantom. Usłyszał już zarzuty paserstwa samochodu, spowodowania wypadku drogowego i ucieczki z jego miejsca oraz nieudzielenia pomocy rannej osobie. Odpowie również za wykroczenie kierowania bez uprawnień. Grozi mu kara do 16 lat pozbawienia wolności.