Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy zdecydowało się dziś uwzględnić wniosek polskiej prokuratury i wyrazić zgodę na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej posła Marcina Romanowskiego. Głosowanie poprzedziła debata, w której głos zabrał poseł Zsolt Németh. Polityk przestrzegał Zgromadzenie przed podjęciem pochopnej decyzji.

- „Musimy zwrócić uwagę, że stąpamy po cienkim lodzie. To jest drugi raz, kiedy będziemy podejmować taką decyzję”

- zauważył.

- „Musimy zwrócić uwagę na bardzo napiętą sytuację w Polsce. Musimy zwrócić uwagę, że polski system prawny jest pod bardzo silną presją polityczną, która go wykorzystuje w sposób instrumentalny”

- dodał.

Parlamentarzysta zwrócił uwagę, że polski minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar skierował do ZPRE pismo dopiero w niedzielę, przez co poseł Romanowski „nie miał możliwości do tego, żeby przygotować się do obrony w dyskusji na temat tego, czy jego immunitet powinien zostać zdjęty, czy też nie”.

Németh wskazał ponadto na wątpliwości związane z piątkową uchwałą Sądu Najwyższego ws. prokuratora krajowego.