Sędzia Jakub K. miał brutalnie zgwałcić swoją koleżankę z pracy, kiedy odwiedzając ją w domu, zorientował się, że nie ma jej męża. Prokuratura domaga się uchylenia mu immunitetu – informuje portal wPolityce.pl.
Jak wynika z ustaleń portalu, który powołuje się na informatora z bydgoskiego sądu rejonowego, jeden z sędziów miał dopuścić się brutalnego gwałtu. Odwiedzał w domu swoją koleżankę. Kiedy okazało się, że jest ona sama, miał rzucić się na nią i zgwałcić.
Po zajściu kobieta natychmiast poinformowała o dramacie swojego męża. Ze względu na silną traumę zwlekała jednak z zawiadomieniem organów ścigania. Teraz sprawą zajmuje się Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej, który złożył już wniosek o uchylenie immunitetu Jakubowi K. oraz jego tymczasowe aresztowanie. Na sędziego Jakub K. został powołany w 2012 roku, przez prezydenta Bronisława Komorowskiego.
kak/ wPolityce.pl