Dopiero gdy wywołano burzę w mediach społecznościowych, profil ambasady nerwowo zaczął udostępniać wpisy Kancelarii Prezydenta
To jednak nie koniec kompromitacji. Po prezydenta podstawiono samochód, który wyglądał, jakby przed chwilą wrócił z rajdu przez błoto — brudny, zaniedbany, fatalnie przygotowany. Zdjęcia obiegły X, wywołując powszechne oburzenie.
Dla wielu obserwatorów był to symbol szerszego problemu: chaosu i niechlujstwa w polskiej dyplomacji pod kierownictwem Radosława Sikorskiego.
Na sytuację ostro zareagował były wiceminister spraw zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk, wskazując na kompromitujący widok podstawionego samochodu:
„Polska ambasada w Rydze nie odnotowuje wizyty Prezydenta RP, a po niego samego wysyła brudne auto… To są właśnie te nowe standardy dyplomacji.”
Nawet rutynowa wizyta głowy państwa wymaga staranności — tymczasem MSZ pod zwierzchnictwem Radosława Sikorskiego nie poradził sobie nawet z podstawami.
Polska ambasada w Rydze nie odnotowuje w mediach społecznościowych wizyty Prezydenta RP, a po niego samego wysyła brudne auto...
— S Szynkowski vel Sęk (@SzSz_velSek) December 11, 2025
To są właśnie te nowe standardy dyplomacji i Ci "kierownicy placówek" powoływani przez Radosława Sikorskiego... https://t.co/Cel29Et8CS
Cały aparat Salonu III RP jest zaangażowany w deprecjonowanie i pogardzanie Prezydentem RP.
— Max Hübner (@HubnerrMax) December 11, 2025
Samochód w takim stanie wysłała polska Ambasada na Łotwie, by przetransportować Prezydenta Nawrockiego.
To nie jest przypadek i błąd.
Na tym szczeblu nie ma żadnych przypadków i błędów. pic.twitter.com/SJgyWoeiP2
Panie Rzeczniku @RzecznikMSZ zechce się Pan może do tego odnieść?
— Sebastian Meitz (@MeitzPL) December 11, 2025
A może @PLinLatvia zechce skomentować?
To jakieś nowe standardy działania polskich placówek dyplomatycznych?
Wstyd. https://t.co/5RfjRPC5vA
