Jak podają media, decyzja o zakończeniu działalności Alpha Ventus wynika przede wszystkim z wygaśnięcia rządowych subsydiów, które przez 12 lat gwarantowały stałą stawkę 15 eurocentów za kilowatogodzinę. Po ich zakończeniu, przy obecnych cenach rynkowych wynoszących około 3,9 eurocenta za kilowatogodzinę, dalsza eksploatacja farmy stała się nieopłacalna. Wysokie koszty utrzymania i konserwacji infrastruktury dodatkowo wpłynęły na tę decyzję.
Zamknięcie farmy wiatrowej wiąże się z koniecznością demontażu i utylizacji jej elementów, takich jak turbiny, fundamenty czy kable. Proces ten jest kosztowny i w oczywisty sposób stawia pytania o ekologiczne aspekty takich działań. Brak konkretnych planów dotyczących utylizacji infrastruktury Alpha Ventus może prowadzić do problemów środowiskowych, jeśli nie zostaną podjęte odpowiednie środki.
Zamknięcie Alpha Ventus skłania też do refleksji nad przyszłością morskich farm wiatrowych w Niemczech i w ogóle. Wiele z nich opierało swoją opłacalność na rządowych subsydiach, a ich wygaśnięcie w znacznej większości zagrozi rentowności tych projektów.