Ogromne emocje wywołał dzisiejszy rozłam w partii Razem. Partię tę opuściło 27 działaczy, w tym 5 parlamentarzystek. Z podobnymi problemami mierzy się ugrupowanie Szymona Hołowni. Wszystko przez sytuację na Dolnym Śląsku, gdzie rządzi Koalicja Obywatelska wspólnie z Trzecią Drogą i Bezpartyjnymi Samorządowcami. W zarządzie województwa zasiadła Natalia Gołąb, chociaż stanowisko to miało przypaść Karolinie Hołowni-Twardowskiej. W czerwcu jej mąż Aleksander Twardowski poinformował, że odchodzi z partii, a wkrótce później taką samą decyzję podjęła jego żona.

Jakiś czas temu Natalia Gołąb razem z mężem Michałem Gołąbem zostali wykluczeni z Polski 2050 za to, że w czasie wyboru marszałka głosowali wspólnie z Prawem i Sprawiedliwością. Jak informuje Money.pl, po tej decyzji ugrupowanie postanowił opuścić przewodniczący Koła Okręgu Wrocławskiego Michał Woźnica.

- „Nie zgadzam się z działaniami zarządu krajowego partii, z działaniami, które nie mają nic wspólnego z oddolnością, o jakiej wielokrotnie mówili liderzy ugrupowania”

- stwierdził.

- „Po mnie z partii odeszło dziewięć kolejnych osób z okręgu wrocławskiego. Byli to aktywni działacze, znajdujący się na czołowych miejscach na listach wyborczych”

- podkreślił w rozmowie z Money.pl.

Dodał, że rezygnację rozważa kilka kolejnych osób.

- „Ludzie mają dość, nie zgadzają się z taką polityką partii i odchodzą”

- przekonuje.