„Zjednoczenie Niemiec się dokonało, ale jeszcze nie całkowicie. Zajmiemy się tym razem” – głosi na swoim plakacie rządząca w Niemczech SPD. Grafika przedstawia granice Niemiec z 1990 roku i podwójną strzałkę skierowaną na Wschód, co w odbiorze polskich internautów jest wyrazem ekspansji na teren Polski. Polskie oburzenie odnotowuje publicysta „Die Welt” Henryk Broder.

- „Co chciała SPD nam w ten sposób powiedzieć czy zapowiedzieć? Czy niemiecka jedność dokona się dopiero wtedy, gdy utracone prowincje wschodnie powrócą do Reichu? Czy istnieje już na ten temat jakieś expose, z roboczym tytułem rozszerzenie na Wschód?”

- pyta dziennikarz.

Odpowiadając sobie zapewnia, że „na taki pomysł nie wpadłby żaden socjaldemokrata”. Jego zdaniem sprawę plakatu można wyjaśnić cytatem jednego z bohaterów telewizyjnej serii „Jedno serce i jedna dusz” – „Socjaldemokrata zasadniczo nie jest głupi, ma tylko bardzo duży problem z myśleniem”.

- „Głupio wyszło, bo post zatacza kręgi w polskim internecie i wielu internautów chciałoby wiedzieć, czy Niemcom odbiło, czy też rzeczywiście planują coś, żeby dokończyć europejską integrację. Polacy znani są z tego, że nie mają poczucia humoru i szybko się obrażają, gdy nie rozumieją dowcipu”

- pisze autor, drwiąc z polskich obaw.

Budowa IV Rzeczy

Czy jednak Polacy rzeczywiście nie mają się czego obawiać? W grudniu 2021 roku ogromne oburzenie polskiej opozycji wywołała wypowiedź prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który mówił o niemieckim pragnieniu budowy IV Rzeszy. Co lider Zjednoczonej Prawicy mógł mieść na myśli? Mogła to być umowa koalicyjna niemieckiego rządu, która zakłada dążenie do federalizacji Unii Europejskiej, czyli stworzenia jednego superpaństwa. Chodzi o odebranie władzy państwom członkowskim i przekazanie jej unijnym instytucjom. W umowie koalicyjnej niemieckich partii zaznaczono przy tym, że Niemcy, będąc najsilniejszym państwem UE, powinny odegrać kluczową rolę w tym procesie. W tym właśnie celu rząd Olafa Scholza coraz silniej dąży do zmiany unijnych traktatów i odejścia od prawa weta. Oto marzenie SPD o „zjednoczeniu Niemiec”.