Niemiecka prasa komentuje głosowanie w Europarlamencie nad rezolucją w sprawie wzmocnienia obronności Unii Europejskiej. W tym głosowaniu europosłowie Prawa i Sprawiedliwości zagłosowali przeciw – tak samo, jak Konfederacja.
Mimo to rezolucja została przegłosowana, ponieważ poparła ją zdecydowana większość parlamentarzystów.
„Tym samym znaleźli się (europosłowie PiS – red.) w towarzystwie Alternatywy dla Niemiec i innych proputinowskich parlamentarzystów, których z reguły Polska mało obchodzi. Wielu Polaków nie może zrozumieć, dlaczego PiS głosowało przeciwko interesom bezpieczeństwa własnego kraju, o które zwykle walczy” – czytamy w komentarzu autorstwa Stefana Locke’a na łamach Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung.
Locke pisze, że zdaniem PiS rezolucja ta miała konfrontacyjny charakter wobec Stanów Zjednoczonych, wobec czego należało zagłosować przeciw. Polska uważa zaś USA za najważniejszego partnera w dziedzinie bezpieczeństwa.
Zdaniem Locke’a, czasy się jednak zmieniły, a Andrzej Duda został niedawno przyjęty przez Donalda Trumpa „w biegu”.
„Tusk opowiada się od dawna za większą europejską jednością i mniejszą zależnością od Waszyngtonu” – czytamy.
„O emancypacji Polski świadczy też reakcja na krytykę ze strony USA w sprawie planowanego podatku cyfrowego” – pisze Locke. W tej sprawie ambasador USA w Polsce zagroził pogorszeniem się relacji polsko-amerykańskich.
Locke napisał także o niedawnej utarczce słownej, do jakiej na platformie X doszło pomiędzy Radkiem Sikorskim, a właścicielem X i członkiem amerykańskiej administracji Elonem Muskiem. Tematem sporu był dostęp Ukrainy do sieci Starlink, który – jak wygadał się Sikorski – jest hojnie opłacany przez Polskę.