Najwięcej przypadków porwań kapłanów odnotowano w prowincjach: Owerri – 47, Onitsha – 30, w tym jeden został zamordowany (obie prowincje znajdują się w południowej części Nigerii), oraz w Kaduna (na północnym zachodzie kraju) – 24, w tym 7 zabójstw. W przypadku Owerri wszystkich księży udało się bezpiecznie uwolnić, z wyjątkiem dwóch, o których losie nic nie wiadomo. Z kolei w prowincji Ontisha dane zdają się sugerować, że porwań dokonano głównie dla okupu, a nie dla celowych zabójstw.
Kaduna należy do najbardziej niebezpiecznych prowincji w Nigerii – według agencji „porwania często kończą się [tam] zgonem”. Dane te sugerują, że „porywacze w tym regionie są bardziej agresywni, motywowani politycznie albo mniej zainteresowani negocjacjami okupu”. Wskazuje się też na aktywność terrorystyczną, zwiększone napięcia religijne oraz wpływy buntownicze na północy kraju.
Prowincje Nigerii o niskim zagrożeniu dla katolickich kapłanów to: Ibadan (2 przypadki), Calabar (4) i Lagos, gdzie nie odnotowano ani jednego porwania księdza. W dwóch pierwszych prowincjach wszystkich księży uwolniono. Lagos stanowi ważny ośrodek gospodarczy Nigerii, co może też mieć wpływ na większe bezpieczeństwo. Agencja sugeruje, że w Lagosie może to być związane z lepszym pilnowaniem porządku publicznego, a także mniejszymi napięciami religijnymi.
Jednak nie zawsze rejony, które wydają się mieć większy poziom bezpieczeństwa, do takich należą. Przykładem jest prowincja Abudża, która stanowi Federalne Terytorium Stołeczne – odnotowano tam zabójstwa dwóch kapłanów. Nigeria, zwłaszcza na północy, znana jest z szerzących się prześladowań chrześcijan, czego wyrazem są porwania, zabójstwa i inne formy ataków na wyznawców Chrystusa.
Fundacja charytatywna Aid to the Church in Need podaje, że tylko w 2024 r. w Nigerii uprowadzono 13 katolickich księży. Porwania kapłanów i napaści na nich w Afryce Zachodniej potępiła Regionalna Konferencja Episkopatu Afryki Zachodniej, nazywając je „anomalią” i „złem, które stopniowo się szerzy”. Konferencja wezwała katolickich księży do tego, by służyli „ubogim i znajdującym się na marginesie, bez ulegania strachowi”.