Wczoraj Grzegorz Braun, jako już drugi obok Sławomira Mentzena kandydat z ramienia Konfederacji, ogłosił swój start w wiosennych wyborach prezydenckich.

W reakcji na deklarację Brauna, Sławomir Mentzen i Krzysztof Bosak zwołali w Sejmie konferencję prasową, na której poinformowali o skierowaniu do partyjnego sądu wniosku o wykluczenie Grzegorza Brauna z Konfederacji.

Dziś rano Przemysław Wipler stwierdził na antenie RMF, że jeśli posłowie Konfederacji Korony Polskiej, na czele której stoi Grzegorz Braun: Włodzimierz Skalik i Roman Fritz staną za Braunem przeciw uchwale rady liderów Konfederacji o poparciu dla kandydatury Mentzena – „poniosą konsekwencje”.

Z Konfederacją Korony Polskiej związany jest również inny poseł – Andrzej Zapałowski.

Gdyby więc trzej posłowie związani z Grzegorzem Braunem opuścili lub zostali wyrzuceni z klubu parlamentarnego Konfederacji, formacja zarządzana przez Sławomira Mentzena liczyłaby już nie 18, lecz 15 posłów, ale mimo to nadal spełniałaby minimalne warunki, by funkcjonować w Sejmie na zasadach klubu parlamentarnego.