Postępowanie przeciwko mec. Romanowi Giertychowi toczyło się od kilku lat. Pierwotnie zespołem zajmujących się nim prokuratorów kierował prok. Jerzy Ziarkiewicz. Po zmianie władzy został on jednak odsunięty od sprawy. Teraz Prokuratura Regionalna w Lublinie zdecydowała o umorzeniu śledztwa.
- „Pierwszy zarzut z postanowienia z dnia 8.10.2020 r. Prokuratury Regionalnej w Poznaniu dotyczył doprowadzenia do przywłaszczenia przez członków Zarządu Polnord S.A. powierzonych im środków finansowych w łącznej kwocie 72.550.000 zł pod pozorem koordynowania działań prawnych przy transakcjach sprzedaży wierzytelności wobec MPWiK S.A. z siedzibą w Warszawie, i tym samym niedopełnienia przez członków zarządu spółki ciążącego na nich obowiązku i nadużycia udzielonych im uprawnień”
- przypomina w opublikowanym dziś komunikacie rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Lublinie prok. Beata Syk – Jankowska.
- „Występek nadużycia zaufania, opisany w art. 296 k.k. jest tzw. przestępstwem indywidualnym, a więc może być popełniony jedynie przez sprawcę o określonych kwalifikacjach, w niniejszej sprawie osobę, która była uprawniona do zajmowania się sprawami majątkowymi Polnord S.A.
Roman G nie posiadał takich uprawnień, a zajmował się obsługą prawną spółki, jako jeden z profesjonalnych pełnomocników. Nie był on przy tym, jedynym fachowym doradcą prawnym zaangażowanym w transakcje obrotu wierzytelnościami i ich dochodzeniem przed sądem dla Polnord S.A.
Stawiany mu zarzut opierał się na konstrukcji rozszerzonej odpowiedzialności karnej, o jakiej mowa w art. 21 § 2 k.k. Ta konstrukcja prawna nie miała zastosowania w sytuacji Romana G”
- czytamy.
Wobec tego prokuratura umorzyła postępowanie przeciwko posłowi stwierdzając, że nie popełnił zarzucanego mu przestępstwa.
W postanowieniu z 14 października 2021 roku sformułowano wobec mec. Giertycha dwa zarzuty dot. nadużycia zaufania i wyrządzenia spółce szkody w wysokości 4,5 mln zł oraz zarzut „prania brudnych pieniędzy w kwocie około 5,2 mln zł uzyskanych z wynagrodzenia jakie Roman G otrzymał w związku z usługa prawną opisaną w zarzucie z pkt I”.
- „W ocenie Prokuratury ostatnie trzy zarzuty nie wyczerpały znamion czynów zabronionych wskazanych w kwalifikacjach prawnych, stąd na podstawie art. 17 § 1 pkt 2 k.p.k., postępowanie w tym zakresie umorzono wobec braku znamion czynu zabronionego”
- wskazano w komunikacie.