Kilka dni temu Wirtualna Polska ujawniła, że Miejskie Zakłady Autobusowe w Warszawie zakupiły zajezdnię z instalacją gazową od wpisanej na listę sankcyjną, związanej z Gazpromem spółki.

- „Kontrahentem Miejskich Zakładów Autobusowych w Warszawie została spółka należąca do Rosjan i powiązana z Gazpromem. To ona dostarcza gaz do części stołecznych autobusów. Firma znajdowała się na liście sankcyjnej, ale kilka tygodni temu z niej zniknęła - biznes wart kilkaset mln zł Rosjanie sprzedali za 3 zł powiązanym z nimi Polakom. MSWiA uznało to za wystarczające”

- podał portal.

Podpisana 1 stycznia br. umowy między Miejskimi Zakładami Autobusowymi a spółką, którą współpracujący z Rosjanami menadżerowie kupili za 3 zł, opiewa na blisko 27 mln zł.

Do sprawy odniósł się na antenie Telewizji Republika poseł Sebastian Kaleta, który stwierdził, że jeśli Rafał Trzaskowski rzeczywiście „nie wiedział, to jest fatalnym prezydentem, a jeśli wiedział to jest jeszcze gorszym”.

- „Mamy do czynienia z sytuacją, w której w oczywisty sposób widać, że jest to szwindel”

- podkreślił.

Zakup spółki za 3 zł polityk porównał do dzikiej reprywatyzacji z czasów prezydentury Hanny Gronkiewicz-Waltz.

- „Trzaskowski postanowił przerosnąć mistrzynię, bo można w Warszawie kupić za 3 zł prężnie działające spółki, które zawierają wielomilionowe kontrakty z miastem”

- powiedział parlamentarzysta PiS.