W efekcie deputowany został w piątek skazany na siedem lat kolonii karnej.

Postępowanie zostało wszczęto także wobec urzędniczki, która przebywa za granicą. Kotienoczkina została aresztowana w trybie zaocznym.

Co ciekawe, oskarżony - 60-letni deputowany - nie wycofał się ze swoich słów i na sali sądowej trzymał w ręku kartkę z napisem: "potrzebna wam jeszcze ta wojna?"

Jest to pierwszy wyrok po wprowadzeniu w Rosji nowych przepisów dotyczących cenzury mówienia i pisania o rosyjskiej agresji na Ukrainie. Nowe prawo pozwala skazać osoby przekazujące prawdę nawet na15 lat więzienia za "dyskredytowanie użycia Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej" oraz "publiczne rozpowszechnianie umyślnie nieprawdziwych informacji o użyciu Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej".

Wcześniejsze wyroki – jak informuje rosyjska redakcja BBC – dotyczyły grzywien oraz pozbawienia wolności w zawieszeniu.