Prezydent wystąpił wczoraj na antenie Telewizji wPolsce24, gdzie odniósł się do równości tegorocznych wyborów prezydenckich w kontekście ignorowania przez rządzących uchwały PKW i niewypłacenia należnej subwencji Prawu i Sprawiedliwości.

- „Donald Tusk łamie prawo w Polsce nie pierwszy raz w ciągu ostatniego ponad roku. Wielokrotnie, nawet jeżeli nie podpisywał się pod dokumentami, to wiemy i wszyscy doskonale zdają sobie sprawę z tego, że wykonywano jego polecenia, dokonując czy to skoku na media publiczne, czy dokonując skoku na prokuraturę”

- zauważył Andrzej Duda.

- „Zresztą do dzisiaj uśmiech na mojej twarzy wzbudzają stwierdzenia pana Korneluka, iż ma dekret pana premiera, nie stosowano ustawy, stosowano dekret pana premiera, czyli coś, co nie istnieje, więc niestety trzeba mieć świadomość, że taką Polskę właśnie dzisiaj funduje nam premier Tusk. Tu mieliśmy już do czynienia z niejednokrotnym łamaniem prawa”

- dodał.

Andrzej Duda odniósł się również do argumentacji rządu, który tłumaczy niewywiązywanie się z obietnic wyborczych tym, że przygotowane przez niego ustawy i tak zostałyby zablokowane przez głowę państwa.

- „To jest świetne wytłumaczenie dla nieróbstwa, nieudolności i niezdolności. Natomiast powiem w ten sposób, tak rzeczywiście to, co jest szkodliwe dla Polski, staram się wyłapywać i albo kierować do Trybunału Konstytucyjnego w celu wyjaśnienia wątpliwości konstytucyjnych, a jeżeli trzeba to i także stosować veto, czyli kierować do Sejmu do ponownego rozpatrzenia”

- podkreślił rozmówca red. Marcina Wikło.

Zauważył przy tym, że w porównaniu z czasem poprzednich rządów, z parlamentu wychodzi niewiele ustaw.

- „Mogę powiedzieć, że bardzo niewiele ten parlament jak do tej pory zrobił, natomiast jak zawsze to bywa w takich sytuacjach, większość ustaw, które do mnie przyszła, podpisałem, bo bardzo wiele z nich było ustawami, które były uchwalone całkowicie jednogłośnie”

- wskazał.

Ocenił, że w ten sposób rząd Donalda Tuska „hamuje Polskę”.

- „To jest hamowanie Polski. Polski, która była rozpędzona gospodarczo, która była rozpędzona rozwojowo, która realizowała wiele projektów”

- powiedział.

Przypomniał, że ówczesna opozycja szydziła z tych projektów, a dziś są one przynajmniej opóźnione, o ile nie całkowicie zatrzymane.