W wywiadzie udzielonym w programie "Pierwsze Studio" Telewizji Estońskiej, Lääenemets wyraził chęć zaproponowania parlamentowi uznanie Patriarchatu Moskiewskiego za organizację zbrodniczą. Ta propozycja wynika z wcześniejszego oświadczenia Estońskiego Kościoła Prawosławnego (EKP), które wyraziło niezadowolenie z wypowiedzi patriarchy moskiewskiego Cyryla popierających wojnę na Ukrainie oraz politykę władz rosyjskich. EKP nie jest jednak w stanie zerwać więzi z Patriarchatem Moskiewskim. Lääenemets uważa, że uznanie RKP za organizację zbrodniczą ułatwiłoby Estońskiemu Kościołowi Prawosławnemu ostateczne zerwanie z Moskwą.

W Estonii istnieją dwie niezależne struktury prawosławne: Estoński Kościół Prawosławny (EKP), będący częścią RKP, oraz Estoński Apostolski Kościół Prawosławny (EAKP), podlegający Patriarchatowi Konstantynopolskiemu. Po odzyskaniu niepodległości przez Estonię w 1991 roku, członkowie EAKP powrócili do kraju, co doprowadziło do napięć w stosunkach z Moskwą. Lääenemets jest znanym działaczem społecznym i politycznym, który od 2022 roku pełni funkcję ministra spraw wewnętrznych Estonii.

Jego propozycja spotkała się z kontrowersjami, a kontrowersje między oboma Kościołami trwają do dzisiaj.