Badacze Decker Eveleth z organizacji badawczej CNA oraz Jeffery Lewis z Middlebury Institute of International Studies w Monterey zidentyfikowali podejrzane obiekty w pobliżu magazynu głowic nuklearnych Wołogda-20, znajdującego się 475 kilometrów na północ od Moskwy. Znalezione struktury obejmują dziewięć poziomych stanowisk startowych rozmieszczonych w trzech grupach, zabezpieczonych ogromnymi nasypami, które mają chronić przed przypadkowymi detonacjami lub atakami.

Mimo że rosyjski przywódca chwalił się możliwościami „Buriewiestnika”, analitycy pozostają sceptyczni co do jego faktycznej efektywności. Z dotychczasowych 13 testów, jedynie dwa zakończyły się częściowym sukcesem, co poddaje w wątpliwość skuteczność tej broni. Jednak samo istnienie i rozwój takiego pocisku budzi niepokój na arenie międzynarodowej, szczególnie w kontekście jego potencjalnego wykorzystania w globalnych konfliktach.