W rozmowie z Polsat News rzeczniczka chełmskiej policji nadkom. Ewa Czyż przekazała, że dramat rozegrał się około godz. 11:30.

- „Dziewczynka w trakcie zajęć wzięła do ust cukierka i nagle zaczęła się krztusić”

- relacjonowała.

Dziecku z pomocą przyszły nauczycielki. Wezwano służby ratunkowe, które na miejscu podjęły reanimację. Następnie dziecko przetransportowano do szpitala. Niestety, mimo wysiłku lekarzy, dziewczynka zmarła.

Okoliczności zdarzenia zbada teraz policja pod nadzorem prokuratora.