Minister edukacji narodowej Barbara Nowacka gościła na antenie TVN24, gdzie mówiła o zredukowaniu podstawy programowej i listy lektur. Z wyraźną pogardą wobec autorów mówiła o usunięciu z listy lektur prac Jarosława Marka Rymkiewicza i Jacka Dukaja.
- „Lista lektur była gigantyczna i niestety nieczytana. Były pewne pomysły indoktrynacyjne, na przykład w ostatnich latach powkładano poezję niejakiego Rymkiewicza. Eksperci bardzo rekomendowali usunięcie. Podpisałam dokument, gdzie pan Rymkiewicz czy pan Dukaj się nie pojawiają”
- oświadczyła.
Jej wystąpienie wywołało wiele komentarzy.
- „Fajnie byłoby gdyby MEN kierowała osoba czytająca książki, choć jedną rocznie”
- napisał publicysta Andrzej Krajewski.
"Podpisałam dokument, gdzie pan Rymkiewicz czy pan (Jacek Józef) Dukaj się nie pojawiają"
— Andrzej Krajewski (@AWMKrajewski) June 19, 2024
"niejaki Rymkiewcz" oraz "niejaki Dukaj"
tyle ministra od edukacji niejaka Nowacka
Fajnie byłoby gdyby MEN kierowała osoba czytająca książki, choć jedną rocznie.https://t.co/GTInKHQOL4
- „Powiedzenie niejaki Rymkiewicz o jednym z największych współczesnych polskich poetów (dostał np. nagrodę NIKE) dyskwalifikuje @barbaraanowacka jako ministerkę edukacji. Poglądy poglądami, literatura – literaturą”
- dodaje związany z „Polityką” Wojciech Szacki.
Powiedzenie "niejaki Rymkiewicz" o jednym z największych współczesnych polskich poetów (dostał np. nagrodę NIKE) dyskwalifikuje @barbaraanowacka jako ministerkę edukacji.
— Wojtek Szacki (@szacki) June 19, 2024
Poglądy poglądami, literatura - literaturą.
- „Jacek Dukaj to najwybitniejszy żyjący polski pisarz. Urzędnik chełpiący się skreśleniem go z listy lektur dowodzi swej niekompetencji. Jeszcze niedawno @barbaraanowacka narzekała, że na liście nie ma książek z XXI wieku. A skreśliła laureata PE z 2008 roku. Głupiej się nie da”
- uzupełnia Michał Sułdrzyński z „Rzeczpospolitej”.
Jacek Dukaj to najwybitniejszy żyjący polski pisarz. Urzednik chelpiący się skreśleniem go z listy lektur dowodzi swej niekompetencji. Jeszcze niedawno @barbaraanowacka narzekała że na liście nie ma książek z XXI wieku. A skreśliła laureata PE z 2008 roku. Głupiej się nie da.
— Michał Szułdrzyński🇵🇱 (@MSzuldrzynski) June 18, 2024