Prezes Prawa i Sprawiedliwości w rozmowie na antenie Telewizji wPolsce 24 stwierdził, że obecnie mamy do czynienia z kolejnymi odsłonami „komicznej sceny”. Dodał, że jest zadowolony i dumny z tego, jak Zjednoczona Prawica rządziła Polską w ciągu ostatnich ośmiu lat, szczególnie w obliczu tak dużych kryzysów jak wojna na Ukrainie czy pandemia Covid-19.

Podkreślił, że udało się wyciągnąć Polskę z Trzeciego Świata, z postkomunizmu:

Uznaliśmy, że jest to system skrajnie niesprawiedliwy i skrajnie nieefektywny i zdołaliśmy go w niemałej części zmienić”.

Skrytykował też między innymi jego zdaniem wadliwą konstytucję z 1997 roku, w której brak zabezpieczeń wobec tego, co się ostatno działo i dzieje. Dodał:

Tu będą potrzebne jakieś nadzwyczajne akty prawne, które stworzą swego rodzaju zabezpieczenia”.

Stwierdził również, że ta nieskuteczna konstytucja sama siebie zniszczyła i można powiedzieć, że upadł ustrój III RP. Podsumował, że:

Paradoksalnie wydawało się, że to my zniszczymy III RP, ale zniszczył ją Donald Tusk”.

Wyraził też nadzieję, że Zjednoczona Prawica wróci do władzy jak najszybciej i wówczas powstanie IV RP, która „będzie zabezpieczona”.