Kard. Parolin, watykański sekretarz stanu, powiedział w rozmowie z „Corriere della Sera”, że takie plotki są „bezużytecznymi spekulacjami”. Z kolei kard. Fernández, prefekt Dykasterii Nauki Wiary, w wywiadzie dla argentyńskiej gazety „La Nación” stwierdził, że są takie grupy wśród duchownych, które chcą nakłonić Franciszka do ustąpienia, jednak taka decyzja pod wpływem nacisku byłaby nieważna.

Także kard. Giovanni Battista Re, dziekan Kolegium Kardynałów” w wypowiedzi dla „La Repubblica” stwierdził w zeszłym tygodniu, że ojciec święty wraca do zdrowia. „Nie wymyślajmy rzeczy – dodał. – Nie powinniśmy mówić o przejściu na emeryturę; za kilka dni powróci do Watykanu”.

Zdaniem Stephena Kokxa, publicysty „Life Site News”, wypowiedzi trzech kardynałów mogą być „nieoficjalną odpowiedzią Watykanu na uwagi wygłoszone przez kardynała Gianfranco Ravasiego dla włoskiego radia” z zeszłego tygodnia. Kard. Ravasi zasugerował, że papież Franciszek „mógłby [ustąpić], ponieważ jest osobą, która (...) jest dość stanowcza w swoich wyborach”.

Kokx przypomina, że sam papież Franciszek w 2022 r. powiedział, iż kardynałowi Tarcisio Bertone przekazał jeszcze w 2013 r. napisany wcześniej list o ustąpieniu z urzędu na wypadek „przeszkody spowodowanej przyczynami zdrowotnymi”. Kard. Bertone był wówczas sekretarzem stanu.

W niedzielę wieczorem Michael Haynes, watykański korespondent „Life Site News”, informował o tym, że stan zdrowia papieża był „krytyczny”, choć nie miał problemów z oddychaniem, uczestniczył też we Mszy św. Dzisiaj rano dziennikarz przekazał na platformie X wiadomość, że „noc minęła dobrze, papież spał i odpoczywa”.