Pod gruzami znaleźli się prowadzący remont hali pracownicy budowlani.
- „Pierwsze zgłoszenie otrzymaliśmy o godz. 10.49. Informacja brzmiała tak, że zawalił się betonowy dach hali, a w budynku przebywało w tym czasie kilka osób. Na miejsce natychmiast wysłane zostały zastępy straży pożarnej. Obecnie na miejscu działa dziewięć jednostek. Trwa akcja ratownicza”
- przekazał Onetowi oficer prasowy komendanta powiatowego PSP w Mławie bryg. Jacek Dryll.
- „Na miejsce jedzie również grupa poszukiwawczo-ratownicza z Nidzicy i grupa poszukiwawczo-ratownicza z Nowego Dworu Mazowieckiego z psem wyszkolonym do poszukiwań pod gruzami. Zadysponowano również trzy śmigłowce i trzy karetki pogotowia”
- dodał.