O sprawie informuje „Rzeczpospolita”. Jak czytamy, dziennikarka przez długi czas miała swobodny dostęp do polityków w Sejmie mimo że ABW ostrzegała, że Ch. Jest podejrzewana o szpiegostwo.

Mimo to, bez przeszkód mogła brać między innymi udział w posiedzeniu komisji obrony. Omawiano wówczas problemy polskiej armii czy plany zakupu uzbrojenia. Posiedzenie nie miało charakteru niejawnego mimo że Piotr Kaleta z PiS przekonywał, że tak się powinno stać.

Media przypominają, że już w marcu 2022 roku Magdalena Ch. Usłyszała zarzut o pomocnictwo w szpiegostwie, jednak nadal mogła pojawiać się w Sejmie dzięki legitymacji dziennikarskiej od Press Club Polska z 2021 roku.

Kancelaria Sejmu poinformowała „Rzeczpospolitą”, że Straż Marszałkowska nie posiadała wiedzy dającej jej podstawy do odmowy wstępu Ch. Na tereny i do budynków znajdujących  się w zarządzie Kancelarii Sejmu.