Nie milkną echa słów prezydenta Francji Emmanuela Macrona, który stwierdził, że należy brać pod uwagę ewentualną konieczność wysłania europejskich wojsk na Ukrainę.
- „Na tym etapie nie ma konsensusu, by wysłać tam (na Ukrainę) wojska. Niczego nie można wykluczyć. Zrobimy wszystko, co musimy, by Rosja nie wygrała"
- powiedział w czasie spotkania 20 europejskich przywódców w Paryżu.
W wywiadzie dla tygodnika „Sieci” o słowa te pytany był prezes PiS Jarosław Kaczyński, który już na początku pełnoskalowej wojny podniósł kwestie ewentualnej misji pokojowej NATO na terytorium Ukrainy.
- „I nadal jestem zdania, że to najszybszy i jedyny pewny sposób zakończenia wojny, co leży w fundamentalnym polskim interesie. Popieram takie rozwiązanie jednak taka inicjatywa wymaga szerokiego międzynarodowego porozumienia, a w szczególności współpracy w ramach sojuszu Północnoatlantyckiego”
- powiedział lider Zjednoczonej Prawicy.