Do odwołania rządu potrzebnych było 289 głosów. W czasie dzisiejszego głosowania za wotum nieufności zagłosowało 331 posłów. To pierwszy przypadek od 1962 roku, w którym francuski rząd ustępuje w wyniku wotum nieufności.

Teraz prezydent Emmanuel Macron musi powołać nowego szefa rządu. Problemem jest jednak to, że żaden z trzech głównych bloków w Zgromadzeniu Narodowym nie ma bezwzględnej większości.