Jak relacjonuje portal Remiza.pl, w chwili wybuchu pożaru w budynku znajdowało się około stu krów. Ewakuacja zwierząt była priorytetem, a strażacy pracują, aby zapewnić im bezpieczeństwo.

Na miejscu zdarzenia pracuje obecnie 12 zastępów straży pożarnej. Ogień spalił część dachu budynku, na którym znajdowały się panele fotowoltaiczne. Strażacy starają się opanować sytuację, jednocześnie minimalizując ryzyko dalszych strat i zagrożeń. Trwa intensywna akcja ratunkowa, a lokalna społeczność oraz służby są w pełnej gotowości, aby poradzić sobie z konsekwencjami tego niebezpiecznego zdarzenia.