Rosyjskie źródła podają, że ukraińskie siły precyzyjnie uderzyły w punkt dowodzenia, w którym przebywał Tibiłow, znajdujący się około 30 km za linią frontu. Według rosyjskich blogerów wojskowych, atak mógł być wynikiem informacji przekazanych przez wywiad NATO. ​

Marat Tibiłow, pochodzący z Osetii Północnej, brał udział w rosyjskiej agresji na Ukrainę od pierwszego dnia inwazji w 2022 roku. W uznaniu za "odwagę i bohaterstwo wykazane podczas zadań służbowych i bojowych w Specjalnej Operacji Wojskowej" został odznaczony przez Putina w lutym 2025 roku. Wcześniej, w 2022 roku, otrzymał dwa Ordery Odwagi. ​

Po śmierci Tibiłowa, Gwardia Rosyjska wydała oficjalny komunikat, w którym złożyła kondolencje rodzinie i bliskim zmarłego oficera. Pełniący obowiązki gubernatora obwodu kurskiego, Aleksandr Chinsztejn, potwierdził śmierć majora, podkreślając jego rolę w zatrzymaniu ukraińskiego natarcia z 5 stycznia tego roku. ​