„Dania nie wywiązuje się ze swoich obowiązków i nie jest dobrym sojusznikiem” – powiedział w kontekście Grenlandii w rozmowie na antenie amerykańskiej telewizji Fox News wiceprezydent Stanów Zjednoczonych.

JD Vance oznajmił, że jeśli to oznacza, że USA ​​„muszą przejąć większe interesy terytorialne w Grenlandii, to właśnie zrobi prezydent Trump”.

Jak podkreślił Vance, prezydent Stanów Zjednoczonych „to właśnie zrobi, ponieważ nie obchodzą go krzyki Europejczyków”.

Zastępca Donalda Trumpa powiedział, że obecna amerykańska głowa państwa kieruje się w swych działaniach na pierwszym miejscu interesem Stanów Zjednoczonych.

Duński poseł Rasmus Jarlov odpowiedział wiceprezydentowi USA za pośrednictwem social mediów, że Grenlandia jest częścią Danii od 1380 roku, jej mieszkańcy to obywatele Danii i tylko 6 proc. Grenlandczyków woli USA od Danii.

„Znów usłyszę że to moja "nadinterpretacja" i USA na pewno wesprą Polskę w razie rosyjskiej agresji. Skoro najwyższe władze USA deklarują że zrobią "co chcą" z fragmentem terytorium sojusznika z NATO to na jakiej podstawie jakikolwiek sojusznik (były sojusznik?) USA ma wierzyć że w razie zagrożenia przyjdą mu z pomocą?” – skomentował z kolei, również w mediach społecznościowych zajmujący się tematyką obronnościową Dawid Kamizela.