Zaporoska Elektrownia Atomowa, największa tego typu w Europie, została zajęta przez rosyjskie siły na początku inwazji na Ukrainę w 2022 roku. Od tego czasu obiekt pozostaje pod rosyjską kontrolą, co budzi poważne obawy społeczności międzynarodowej dotyczące bezpieczeństwa jądrowego.
W odpowiedzi na rosyjskie oświadczenia, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski stanowczo odrzucił możliwość działania elektrowni pod rosyjską kontrolą, podkreślając, że jej przywrócenie do pełnej funkcjonalności po wycofaniu się Rosjan może zająć od 2 do 2,5 roku.