Marek Balicki, były minister zdrowia w rządach Leszka Millera i Marka Belki w wywiadzie dla magazynu „Plus Minus” powiedział:

- za dotychczasowe działania w związku z koronawirusem postawiłby rządowi piątkę

Powiedział też:

- dawno w Polsce nie było tak szerokiej kampanii informacyjnej, wyprzedzającej problem, a nie reaktywnej, jak to zwykle bywało

W kontekście wypowiedzi Małgorzaty Kidawy-Błońskiej stwierdził:

- kandydatka na prezydenta, opowiada o ukrywaniu prawdy o koronawirusie przez rząd, to przyznam, że mnie to zdumiewa

Dodał też:

- To jest znowu odwoływanie się do spiskowych teorii. Na szczęście łatwych do obalenia. Ukrywanie przypadków koronawirusa musiałaby oznaczać, że rząd ma jakieś tajne laboratoria, gdzie bada próbki i ukrywa wyniki przed opinią publiczną. Tymczasem wiemy, że rząd tajnych laboratoriów nie ma, a w dzisiejszych czasach, w dobie internetu, niczego ukryć się nie da. To jest absurd

Dodał też, że PO/PSL, kiedy ministrem zdrowia był Bartosz Arłukowicz, zmarnowało pięć lat na wdrożenie programu ochrony zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży. PiS natomiast opracował już program na lata 2017 – 2022.

Natomiast rząd Mateusza Morawieckiego przeznaczy w tym roku rekordową sumę ponad 11 mld na onkologię.

 

mp/pap/plus minus