Córka Kasi Kowalskiej cały czas jest hospitalizowana w Londynie. Piosenkarka chciała sprowadzić ją do Polski, jednak lekarze się na to stanowczo nie zgodzili.

Kasia Kowalska o chorobie swojej córki poinformowała pod koniec marca. Wyznała, że zadzwonili do niej lekarze z londyńskiego szpitala, aby zapytać o zgodę na intubację córki. Nie powiedziała wprost, że jej córka została zakażona koronawirusem, jednak można to wnioskować z udostępnionego przez nią nagrania.

Kilka dni temu „Super Express” informował, że Aleksandra Kowalska została wprowadzona w stan śpiączki farmakologicznej. Gazeta informowała również, że Kasia Kowalska ma utrudniony kontakt ze szpitalem, w którym leczona jest jej córka. Artystka nie może polecieć do Londynu, bo odwołane są wszystkie loty. Dziennik informuje również, że Kowalska miała podjąć próby sprowadzenia córki do kraju, a swoją pomoc w tym zakresie zaoferowała Dominika Kulczyk.

Miliarderka miała wysłać po Olę Kowalską swój prywatny samolot. Jednak lekarze oceniają stan pacjentki na tak poważny, że nie zgadzają się na jej transport.

 

kak/ Super Express