„W nocy nie zanotowaliśmy zdarzeń związanych z działaniami ratowniczymi w związku z powodzią. Nie było większych podtopień, nie było zalań posesji ani ewakuacji kogokolwiek. Na wałach w godzinach nocnych pracowało 200 strażaków, w ciągu dnia w sobotę 500. Zarówno państwowej, jak i ochotniczej straży pożarnej. Nie należy oczywiście zapominać o ogromnej liczbie żołnierzy, a przede wszystkim mieszkańców” – poinformował rzecznik lubuskiej PSP.

Dodał, że poziom rzeki systematycznie rośnie. Kaniak poinformował także, że najwięcej żołnierzy i strażaków pracowało w Będowie w pow. zielonogórskim i w rejonie wsi Buczków w pow. Nowosolskim. Wzmocniony został także wał przeciwpowodziowy w miejscowości Bojadła.

„Fala kulminacyjna na Odrze w okolicach Nowej Soli spodziewana jest w nocy z niedzieli na poniedziałek. Jeżeli dojdzie do sytuacji zagrażających mieszkańcom czy ich posesjom, będziemy na bieżąco reagować” – poinformował mł. bryg. Kaniak.