Jak przypominają media, wojska izraelskie pozostają w Libanie mimo umowy, zgodnie z którą miały go opuścić do niedzieli. Izrael jest zdania, że warunki nie zostały całkowicie spełnione, dlatego do momentu oczyszczenia go z Hezbollahu pozostaje na spornym terenie.

Teraz libańskie media informują, że izraelscy żołnierze otworzyli ogień do mieszkańców wiosek Hula i Kfar Kila. Stało się to w momencie, gdy przekroczyli barierę punktu kontrolnego. Izraelskie siły zbrojne uważają, że ogień otworzono do podejrzanych osób, które zbliżały się do żołnierzy.

Wskutek ostrzału zginęło kilkanaście osób. Kilkadziesiąt innych zostało rannych.