O temat dalszej obecności USA w NATO zapytała Andrzeja Dudę w wywiadzie telewizja Al Jazeera. Pytanie odnosiło się do opuszczenia WHO przez USA czy zapowiedzi dotyczących Grenlandii i Kanału Panamskiego.
„Zupełnie nie zgadzam się z tym, że prezydent USA jest sceptyczny wobec NATO czy wobec amerykańskiej obecności w Sojuszu” – powiedział Andrzej Duda.
Dodał, że w kwietniu ubiegłego roku spotkał się z Donaldem Trumpem w Trump Tower w Nowym Jorku, podczas której miała miejsce „miła, długa i bardzo ciekawa rozmowa” o kwestii wzrostu wydatków na obronność w państwach NATO, a także konieczności podniesienia ich do 3 proc. PKB.
Dodawał, że spodziewa się po nowej administracji pragmatycznej i zdecydowanej polityki, jednak w jego ocenie nie będzie to zły czas dla wolnego świata, a wręcz przeciwnie.
Spodziewam się bardzo zdecydowanej, ale z drugiej strony bardzo pragmatycznej polityki ukierunkowanej zdecydowanie na interes Stanów Zjednoczonych. Nie oznacza to – jak niektórym się wydaje – że dla wolnego świata, dla tych którzy chcą ze sobą współdziałać, którzy chcą razem… pic.twitter.com/Lw4fCV62TA
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) January 25, 2025