Decyzja administracji Joe Bidena ma być reakcją na rozmieszczenie wojsk Korei Północnej. Mają one wesprzeć działania wojenne Rosji.

Nieoficjalne doniesienia na temat zgody Stanów Zjednoczonych na uderzenia w głąb Rosji skomentowała rzeczniczka rosyjskiego MSZ. Maria Zacharowa odparła, że:

„Władimir Putin zabierał już głos na temat decyzji Zachodu w sprawie wystrzelenia rakiet dalekiego zasięgu na terytorium Federacji Rosyjskiej”.

Jak przypominają media, we wrześniu Putin stwierdził, że taka zgoda będzie jednoznaczna z tym, że kraje NATO „są w stanie wojny z Rosją”.

Z kolei zdaniem pierwszego zastępcy rosyjskiej Komisji Spraw Międzynarodowych Rady Federacji Rosyjskiej mamy do czynienia z wielkim krokiem „w kierunku rozpoczęcia trzeciej wojny światowej”.