O chorobie nowotworowej byłego szefa resortu mówiła cała Polska. Zbigniew Ziobro przeszedł operację, chemioterapię, radioterapię i immunoterapię – przypomina niezalezna.pl. Przez chorobę schudł ponad 20 kg, ma problemy z przełykaniem.

Tymczasem wspomniany już Witold Zembaczyński nagrał posła w momencie, gdy drgała mu warga i skomentował:

„Ostatnie podrygi #Matecki wywołują dziwne reakcje u #Ziobro, czyżby czegoś się obawiał?”.

Wpis skomentował między innymi Dariusz Stefaniuk z PiS:

„Powiedzieć o tobie parszywy cham to nic nie powiedzieć. Wyszydzasz człowieka chorego na raka ? Jak nisko trzeba upaść ? Jakim prymitywnym człowiekiem trzeba być ?”.

Michał Cichy z Konfederacji napisał z kolei:

„Czy ty jesteś normalny? Zembaczyński przedstawiłeś się opinii publicznej już jak miałeś problem z tym, że poseł Jaki wrzucał swoje zdjęcia z synem z zespołem Downa. Wtedy już mogliśmy sobie zdać sprawę z jakim chamem, prostakiem i dnem, mamy do czynienia”.

Były minister środowiska Michał Woś przyznał z kolei, że zna Zbigniewa Ziobrę od wielu lat:

„Powiedziałby jedno na to obrzydlistwo: trzeba się modlić. Za nieprzyjaciół też! Za przesiąkniętych nienawiścią”.

Podsumował, że Zembaczyński to „bardzo poraniony człowieku, wielu w Opolu go skrzywdziło”. W opinii Wosia poseł KO powinien zrzec się mandatu i zgłosić na terapię.