Dziennikarze pytali w Sejmie Jarosława Kaczyńskiego o to, jak Polska powinna zachować się wobec ostatnich działań prezydenta USA Donalda Trumpa ws. Ukrainy. W odpowiedzi prezes PiS zwrócił uwagę, że obecne władze „zatrzymały” proces budowy silnej armii.
- „A mając taką armię, takiej wielkiej wojny z Rosją pewnie nie bylibyśmy w stanie sami przeprowadzić, choć bylibyśmy w stanie się bardzo długo bronić. I w związku z tym musimy prowadzić politykę taką, która nie będzie sprowadzała na nas nieszczęścia. To będzie bardzo trudne, moralnie trudne, ale taki jest polski interes narodowy”
- powiedział.
Dziennikarze dopytywali, co dobrego w obecnej sytuacji może zrobić rząd Donalda Tuska.
- „Podać się do dymisji, dlatego, że ten rząd jest tak fatalny, że jedyne, co może zrobić dobrego dla Polski to podać się do dymisji”
- stwierdził Jarosław Kaczyński.