Przed wyborami parlamentarnymi w 2023 roku odnotowano szereg incydentów sugerujących ingerencję zewnętrzną w proces wyborczy. W październiku 2023 roku hakerzy, prawdopodobnie powiązani z rosyjskimi służbami, rozesłali blisko 188 tysięcy SMS-ów z treściami agitacyjnymi, podszywając się pod Komitet Wyborczy Prawa i Sprawiedliwości (PiS). Dodatkowo, przejęli kontrolę nad ekranami informacyjnymi w 20 galeriach handlowych w całym kraju, wyświetlając fałszywe materiały wyborcze.
Działania te wpisują się w szerszy kontekst rosyjskich operacji dezinformacyjnych i cyberataków w Europie. Polska została uznana za kraj najbardziej narażony na rosyjskie ataki informacyjne i cybernetyczne w okresie poprzedzającym wybory prezydenckie w maju 2025 roku. Jak się podaje, odnotowano stałe ataki ze strony rosyjskich służb wywiadowczych, mające na celu destabilizację sytuacji politycznej w kraju.
Analizując te wydarzenia, można zauważyć, że rosyjskie służby specjalne dążyły do osłabienia rządu Zjednoczonej Prawicy, który był postrzegany jako antyrosyjski, proamerykański i proukraiński. Poprzez działania dezinformacyjne i cyberataki, Rosja starała się wpłynąć na wynik wyborów, promując narracje korzystne dla swoich interesów.
„Beneficjentem politycznym zaangażowania GRU w walkę z prezydentem i rządem RP w roku wyborczym 2023 był obóz polityczny Donalda Tuska” – pisze historyk Sławomir Cenckiewicz w „Gazecie Polskiej”. Jego zdaniem, rosyjskie służby aktywnie angażowały się w działania propagandowe, których celem było podważenie pozycji Zjednoczonej Prawicy i doprowadzenie do zmiany władzy w Polsce.
- W dokumentacji zabezpieczonej przez ABW możemy przeczytać, że GRU nakazała swoim agentom propagować opowieść o „proamerykańskim rządzie Dudy”, „sługusie Ameryki”, „podstawionym przez Amerykanów Dudzie” i „proamerykańskim reżimie” w Polsce, który „popiera mordowanie ludności cywilnej w Donbasie przez nazistów Zełenskiego” i „zupełnie zapomniał o interesach obywateli Polski” – czytamy.
- W tej propagandowej błazenadzie rosyjskiej opowieść o rządzie, który podwyższa podatki, wprowadza wyższe składki na ubezpieczenie społeczne, a nawet wysokie opłaty za posiadanie psów, gdyż zgodnie z amerykańskimi wytycznymi Polska bierze udział w wojnie Ukrainy przeciwko Rosji i poszukuje na to pieniędzy, szła w parze z wulgarną propagandą przeciwko PiS – pisze dalej ekspert.