O decyzji sądu poinformował pełnomocnik parlamentarzysty, mec. Bartosz Lewandowski. Rozprawę odroczono z uwagi na chorobę posła Romanowskiego, przez którą nie mógł on dziś stawić się przed sądem. Kolejny termin wyznaczono na 9 grudnia.

- „Sąd stwierdził, że 9 grudnia rzeczywiście nie będzie przeszkód, żeby taki termin wyznaczyć. Prokuratura powoływała się na przepisy, które zdaniem śledczych umożliwiały przeprowadzenie tego posiedzenia pod nieobecność (Marcina Romanowskiego - red.), natomiast sąd tej argumentacji nie podzielił”

- powiedział mec. Lewandowski.

Parlamentarzysta bezprawnie pozbawiony wolności

Poseł Marcin Romanowski został zatrzymany 15 lipca. Wówczas jednak sąd nie zgodził się na jego tymczasowe aresztowanie. Okazało się, że śledczy podjęli wobec posła czynności, mimo iż chronił go immunitet Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. 21 listopada Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa potwierdził, że zatrzymanie było nielegalne.

- „Ponadto Sąd uznał, że prokuratura naruszyła prawo wydając postanowienie o przeszukaniu osoby posła Romanowskiego (poseł został rozebrany i przeszukany na polecenie prokuratora) oraz przeszukania jego pomieszczeń mieszkalnych i uchylił orzeczenie prokuratora”

- informował mec. Lewandowski.

Polityk będzie teraz domagał się 200 tys. zł zadośćuczynienia, które chce przeznaczyć na wsparcie Ochotniczej Straży Pożarnej z terenów dotkniętych powodzią.