We wtorek ministrowie spraw zagranicznych Polski i Ukrainy wydali wspólne oświadczenie, w którym zapewniono, iż „Ukraina potwierdza, że nie ma żadnych przeszkód do prowadzenia prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych na jej terytorium i deklaruje gotowość do pozytywnego rozpatrywania wniosków w tych sprawach”.
W rozmowie z agencją Interfax-Ukraina do sprawy odniósł się szef ukraińskiego IPN, który przy tej okazji postanowił zaatakować dr Karola Nawrockiego.
- „We wrześniu zwróciliśmy się do Instytutu Pamięci Narodowej z prośbą o dostarczenie nam listy i szczegółów dotyczących miejsc, w których (strona polska) chce przeprowadzić prace. Jak dotąd nie ma odpowiedzi”
- twierdzi Ukrainiec.
Ponadto, odnosząc się do startu dr Nawrockiego w wyborach, Drobowycz ma skarżyć się, że „teraz trudno będzie odróżnić wypowiedzi urzędnika IPN od kandydata na prezydent”.