Milik do wczorajszego wieczoru nie mógł zaliczyć obecnego sezonu do udanych. W składzie „Juve” nie ma pewnego miejsca, a we włoskiej Serie A uzyskał dotąd tylko dwa trafienia.

Wczoraj jednak gwiazda Polaka świeciła pełnym blaskiem. Arkadiusz Milik aż trzykrotnie lokował piłkę w bramce Frosinone, stając się dzisiejszym bohaterem włoskiej prasy sportowej.

Milik jest najskuteczniejszym w historii Polakiem występującym na włoskich boiskach. W barwach najpierw Napoli, a teraz Juventusu uzyskał już łącznie aż 51 goli w rozgrywkach Serie A oraz Coppa Italia.

Dla porównania, dorobek będącego jedną z legend Juventusu i Romy - Zbigniewa Bońka zamknął się na 36 trafieniach.

Krzysztof Piątek strzelił tych goli w słonecznej Italii łącznie - 45, a Piotr Zieliński - 42.

Liczymy na utrzymanie tak wysokiej formy przez Arkadiusza Milika co najmniej do wiosennych meczów barażowych, w których reprezentacja Polski walczyć będzie o udział w zbliżających się Mistrzostwach Europy w Niemczech.