„Skoro Orędzie zawarte w słowach Jezu, ufam Tobie uważamy za prawdziwe – to powinniśmy uznać, że tak jak dobry Ojciec, ma prawo upominać nas i karać” - pisze Jan Pospieszalski.
Publicysta w swoim tekście opublikowanym w „Gazecie Polskiej” stwierdza, że zadziwia go pewność, z jaką niektórzy spośród księży i biskupów twierdzą, że epidemia z którą mamy do czynienia obecnie nie jest karą Bożą.
Dalej dodaje:
„Nawet pobieżna znajomość Pisma Świętego pozwala zauważyć, że Pan Bóg wielokrotnie posługiwał się wobec ludzi znakami, zsyłając klęski, plagi, dopuszczając zarazy”.
Świat – pisze Pospieszalski w swoim tekście – oddala się od Boga, w tym dużą rolę odgrywają jego zdaniem niestety właśnie kapłani oraz hierarchowie nie potrafiący powstrzymać owego zjawiska. Dlatego też – twierdzi publicysta – naszą powinnością jest wsłuchanie się w język znaków oraz modlenie o nawrócenie świata.
dam/"Gazeta Polska",Fronda.pl