Kard. Nycz pytany o kwestię homozwiązków stwierdził podczas wywiadu w telewizji Polsat, że ze strony Kościoła oraz ludzi wierzących „musi być” „tolerancja” wobec faktu, że są w naszym kraju ludzie, którzy chcieliby związków, które byłyby „łatwiej zawieralne i łatwiej rozwiązywalne”.

Po upływie kilkunastu godzin, rzecznik arcybiskupa Nycza oraz archidiecezji przez niego zarządzanej - ks. Przemysław Śliwiński zamieścił w mediach społecznościowych komunikat, z którego dowiedzieliśmy się, że wypowiedź abp. Nycza o związkach partnerskich „nie może być w żaden sposób interpretowana jako przychylne stanowisko Kościoła w tej sprawie”, ponieważ „wybór związku partnerskiego jako formy życia dla katolików pozostaje moralnie niedopuszczalny” i „jest grzechem”.

„Kardynał Nycz jest bardzo zapatrzony w papieża Franciszka. Przyjął nawet jego styl komunikacji - on coś powie, potem rzecznik wyjaśnia, że tak na prawdę miał na myśli coś innego, katolickiego. Tak czy inaczej dobrze, że jest reakcja” – skomentował w social mediach całą sytuację publicysta portalu pch24.pl Krystian Kratiuk.