Jak czytamy firma ta przejęła Ursusa za 74 miliony złotych – minimalną cenę wyznaczoną przez syndyka – i została założona kilka miesięcy temu.

Skomplikowana historia Ursusa, znanego od lat z produkcji ciągników, w ostatnich latach pełna była prób restrukturyzacji i sanacji, które zakończyły się niepowodzeniem. Nowy właściciel przejmuje również dokumentację badawczo-rozwojową i maszyny, stając się jednocześnie pracodawcą dla załogi Ursusa.

Co ciekawe, według informacji zawartych w KRS, M.I. Crow specjalizuje się w produkcji konstrukcji metalowych, a także maszyn powietrznych i wojskowych. Marka Ursus może więc mieć szansę na nowy rozdział w swojej historii. Spekuluje się, że może tam też być produkowane uzbrojenie.