Były premier opublikował w mediach społecznościowych nagranie, na którym odnosi się do działań władz związanych z powodziami w Polsce. Przypomniał, że Wody Polskie dzień przed powodzią nie widziały potrzeby, aby opróżnić zbiorniki.
- „I mimo informacji, które docierały z różnych stron, Wody Polskie zrobiły zdecydowanie za mało, żeby chronić ludzi”
- podkreślił Morawiecki.
Wskazał, że na zbiornikach Nysy Kłodzkiej nie utworzono odpowiedniej rezerwy, kiedy był na to czas.
- „Oczywiste jest nawet dla laika, żeby opróżnić zbiorniki bądź zmniejszyć poziom wody w taki sposób, aby były gotowe na przyjęcie nowej wody. Należało całe państwo przynajmniej od tego poniedziałku 9 września postawić w stan najwyższej gotowości”
- stwierdził.
Dziś jednak rządzący nie mają sobie nic do zarzucenia.
- „Obecny rząd uwielbia rozliczenia, niech więc zacznie od siebie, bo zamiast zrzucać wodę w odpowiednim czasie to teraz to teraz zajmują się zrzucaniem z siebie odpowiedzialności. Te i inne informacje będą wnikliwie analizowane przez Zespół Pracy dla Polski po to żeby państwo było jak najlepiej przygotowane w przyszłości na podobne kataklizmy”
- zapowiedział poseł PiS.
Zamiast zrzucać wodę w odpowiednim czasie - Wody Polskie i rząd zrzucają z siebie odpowiedzialność za zaniedbania. pic.twitter.com/SQ4T8Qdd2A
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) September 25, 2024