- „Już teraz zidentyfikowaliśmy pięć obszarów, w których doszło do zaniedbań, zaniechań i te zaniedbania i zaniechania przyniosły negatywne, tragiczne w skutkach konsekwencje, bo przypomnę, że są także ofiary śmiertelne tego wszystkiego, co wydarzyło się w ciągu ostatnich dni, a co było skutkiem powodzi. 1) Złe zarządzanie zbiornikami retencyjnymi. 2) Zignorowanie i prognoz 3) Opóźnienie w przekazywaniu ostrzeżeń. 4) Niewystarczające wykorzystanie służb. 5) Chaos komunikacyjny”

- powiedział szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.

Polityk przypomniał, że jego klub zaproponował zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu, aby zająć się przygotowaną przez posłów PiS specustawą o pomocy dla powodzian. Takiego posiedzenia jednak nie zwołano.

- „Za dwa dni odbędzie się posiedzenie Sejmu zaplanowane jeszcze przed powodzią. Nie ma w porządku obrad tego posiedzenia spraw dotyczących wsparcia dla powodzian. Będziemy domagać się tego, aby projekt specustawy przygotowanej przez PiS był omawiany na najbliższym posiedzeniu Sejmu. Przypomnę, że jest to wsparcie dla ofiar powodzi, to jest wsparcie dla przedsiębiorców, dla rolników. To jest realne wsparcie”

- podkreślił.

Ponadto szef klubu PiS zapowiedział powstanie specjalnego raportu, w którym podsumowane zostaną działania rządzących.

- „Przedstawimy pełen obraz tego, co zdarzyło się w ciągu ostatniego tygodnia. Jesteśmy skoncentrowani oczywiście na reakcji rządu Donalda Tuska, bo to rząd odpowiada za zarządzanie kryzysowe, to rząd powinien koordynować pracę poszczególnych służb. Patrząc na posiedzenia sztabu kryzysowego, odnosimy wrażenie, że mamy do czynienia nie z ratowaniem ludzi czy koordynacją działań, ale z ratowaniem wizerunku Donalda Tuska”

- stwierdził.