W trakcie zebrania grupy G20 Rishi Sunak oskarżył Moskwę o zaatakowania cywilnego statku i powołał się przy tym na odtajnione informacje wywiadowcze. Dodał, że jednostka pływała pod flagą Liberii i była zacumowana w porcie w Odessie.

Okręt nie został trafiony dzięki dobrej reakcji obrony powietrznej Ukrainy. Wszystkie pociski strącono przed ich dotarciem do celu – dwa z nich to rakiety Kalibr. Miały być wystrzelone z okrętu wchodzącego w skład Floty Czarnomorskiej.